Sam nie mam broni, ale popieram akcję łatwiejszego dostępu do broni dla obywateli, jest to o tyle ważne, że w dzisiejszych czasach Polacy szczególnie powinni mieć zwiększoną możliwość dostępu do broni, bo czasy nie są takie wesołe jak jeszcze 15 lat temu. Wszystko się zmienia, ale nie ku lepszemu. Dlatego broń powinna być w każdym polskim domu, aby goście wiedzieli, że wejście do Polski to nie będzie happening, a Polacy stawią opór każdemu kto będzie chciał niszczyć nasz mir.
Z tego co się dzieje w Europie w tym miesiącu, seria zamachów we Francji i Niemczech (gdzie zginęły trzy Polki, gdzie jedna z Polek była w ciąży) to znak że fala agresji kieruje się na wschód. To że u nas nie ma tylu muzułmanów nie oznacza, że jesteśmy bezpieczni. Granice nadal są łatwe do pokonania, każdy może z Niemiec przyjechać np. do Wrocławia, Krakowa, Warszawy i zrobić nam „bombową imprezę”. Nawet nie są zbytnio niepokojeni.
Dlatego zapraszam do posłuchania tego co mają powiedzieć specjaliści od broni palnej, członkowie ruchu społecznego Firearms United, a szczególności pan Tomasz Stępień o akcji przeciw zmianom w Dyrektywie 91/477/EEC.
Komisja Europejska pod wodzą komisarz Elżbiety Bieńkowskiej pracuje na rzecz bandytów i terrorystów. Już wkrótce cała Europa może stać się jedną wielką GUN FREE ZONE, do której już teraz zapraszani są terroryści i przestępcy. Zobaczcie do jakich kłamstw posuwa się Komisja Europejska, by za wszelką cenę rozbroić Europę.
Liberalizacja obrotów bronią palną przyniosłaby znaczne dochody polskiej zbrojeniówce i budżetowi państwa. Gdyby w 2010 r. projekt ustawy Andrzeja Czumy nabrał mocy prawnej, polska zbrojeniówka mogłaby liczyć na sprzedaż ok. 100 tys. sztuk broni palnej rocznie, co dawałoby obrót ok. 200 mln złotych i dochód budżetu państwa na poziomie przynajmniej 44 mln zł rocznie.
Jak widzimy, prócz poprawy bezpieczeństwa, również wzrósłby dochód z produkcji broni, a ta przełożyłaby się na lepiej wyszkolonych [zarazem też taniej] policjantów i żołnierzy armii regularnej.
W dzisiejszej polityce tylko jedna partia chce zwiększenia dostępu do broni, a także powrót do kary śmierci dla największych przestępców.
Projekty ustaw i karty do zbiórki podpisów znajdą Państwo poniżej, więc można teraz zgłosić gotowość do podpisu, bo bez względu na poglądy polityczne, liczy się to żebyśmy jako Polacy czuli się bezpieczniej.
Broń i amunicja
WYKAZ PODPISÓW PRAWO DO BRONI
PRAWO DO BRONI PROJEKT
Kara śmierci
KARA ŚMIERCI WYKAZ PODPISÓW
KARA ŚMIERCI PROJEKT
Obrona konieczna
OBRONA KONIECZNA WYKAZ PODPISÓW
OBRONA KONIECZNA PROJEKT
Poniżej jeszcze dyskusja na temat dostępności broni Januszem Korwin-Mikke z 2010 roku
preczzwami: Czy w kraju rządzonym przez Pana, aby mieć pozwolenie na broń trzeba by było przechodzić jakieś badania ?
JKM: Praktycznie żadne. Wariatom oczywiście sprzedawać nie wolno – no, i broń masowego rażenia bym wykluczył…
Gawel: Panie Januszu, czy naprawdę wierzy Pan w to, że jeśli KAŻDY będzie miał dostęp do broni, to nie będzie patologii? Nie chce mi się wierzyć, że – jak to Pan powiedział – bandyta świadomy, że ‚normalny’ ma broń też będzie się bał
JKM: Patologie zawsze będą. Ale w dwóch miastach w USA, gdzie wprowadzono nieliberalnie NAKAZ posiadania broni przez posiadaczu lokali i domów, liczba włamań spadła 7-krotnie i chyba w drugim nawet 15-krotnie.
Davegraph: – PYTANIE – A co z tradycją broni w Polsce? Czy nie powinniśmy najpierw stopniowo budować zaufania do posiadania broni na początku np. na prywatnej posesji a dopiero potem przy sobie w każdym miejscu?
JKM: Tak, to powinno być stopniowo: najpierw posesorzy, potem ich rodziny, potem wszyscy po wojsku, gdzieś tak po 6 latach – wszyscy
Outsider: A co z ceną broni? Będzie tańsza w przypadku pełnej dostępności ? I jak z ceną amunicji ?
JKM: Cena niewątpliwie nieco spadnie, Radomskie Zakłady będą miały zatrudnienie… Powinny nas, nawiasem pisząc, dofinansowywać!!!
MrTexasAndArizona: Panie Mikke mój nauczyciel Historii w wojsko osiągnął podporucznika mówi ostatnio na lekcji, że dla niego niech i zalegalizują broń on z bronią obeznany, ale on wtedy z domu by nie wyszedł bo by się bał, że wojna domowa wybuchnie a ja jakie mam argumenty za sobą ? żadne
JKM: Pan sam ma dobre argumenty. Niech Pan Mu powie, że obecnie jest ok. 2,5 mln pistoletów pneumo i gazowych, z których też można zabić – a jakoś nie słychać o strzelaninach…
tonciu: Panie Januszu a broń dla kobiet :)?
JKM: Dlaczego: jeśli ojciec wzgl. mąż pozwalają – to kobiety i młodzież też powinny się szkolić
Szagi: Czy będąc świadomym, że strzelam do człowieka, który ma żółte papiery, będę pociągnięty do odpowiedzialności ?
JKM: Oczywiście, że będzie Pan pociągnięty za odpowiedzialność…
dano27: Czy nie uważa Pan, że wraz ze zniesieniem zakazu posiadania i dostępu do broni (oprócz wariatów) należałoby koniecznie wprowadzić prawo określone w skrócie: my home is my castle, gdyż inaczej samo danie dostępu do broni spowoduje wzrost przestępczości ,a nie jej spadek ?
JKM: Broń uczy odpowiedzialności. Przypominam wpis sprzed dwóch dni na moim blogu..
Piotru: Pytanie: kraje takie jak Szwajcaria czy Finlandia są krajami o długiej tradycji posiadania broni przez obywateli i o „kulturze posiadania broni”. Jak Pan ocenia Polskę pod tym względem? Czy nie należałoby się obawiać, że przez pierwsze kilka lat wskaźnik śmiertelności wyjątkowo skoczy w górę, zaś bardziej wartościowi obywatele preferujący najpierw mediację zostaną po prostu odstrzeleni przez patologię?
JKM: Eeee tam… Jakoś nie odstrzeliwują
Kapitalista: panie Januszu ale 5000 ludzi, którzy giną na drogach to ludzie pod wpływem alkoholu. Więc może idźmy w stronę aby nie mieszać niektórych rzeczy ze sobą?
JKM: Nie. Tylko ok.7% wypadków powodują ludzie pod wpływem alkoholu. By zmniejszyć znacząco liczbę wypadków należałoby zakazać prowadzenia trzeźwym
Yugo: Panie Januszu, czy gdyby ktoś wszedł na moją posesję i zaczął mnie okładać rękami to miałbym prawo (powiedzmy, że miałbym broń. LEGALNIE) zastrzelić takiego delikwenta? Jeżeli tak to czekają mnie konsekwencje prawne
JKM: Yugo: jak ktoś nie chce opuścić Pańskiej posesji i Panu zagraża – ma Pan prawo użyć proporcjonalnych środków – nawet postrzelić gościa. W nocy – zastrzelić i tyle. Skąd Pan ma wiedzieć, kto to jest?
Guber: Gdyby jakieś dwie mafie, chciały by sobie postrzelać dobrowolnie do siebie nawzajem na bezpiecznym od ludzi terenie w imię porachunków, pozwolił by pan na to?
JKM: A niech się wystrzelają! Wsadziłoby się kogo trzeba do kryminału – i spokój.
mcgregor6: Np. jakie? Co Pan ma na myśli pisząc „groźniejsze rzeczy”?
JKM: Broń chemiczna – na przykład
mix1: czy Pan uważa, że legalizacja broni może tylko wtedy nastąpić, kiedy zostanie wprowadzona kara śmierci? Bo w innym wypadku chuligani np. dla zabawy będą strzelać do innych, a gdy będzie obowiązywać kara śmierci to tylko będą broń używać w obronie własnej
JKM: No, tak – kara śmierci musi zostać przywrócona. Z prawem łaski, oczywiście
Yugo: Panie Januszu, co sądzi Pan o takiej broni jak: Łuk. Gdybym nabił go strzałą z trutką to też mógłbym jej LEGALNIE użyć?
JKM: Użyć łuku Pan chyba może… Natomiast otrucie kogoś jest karalne. Czyli pójdzie Pan siedzieć nie za STRZELANIE
Rosen: SZANOWNY PANIE, czy mógłby Pan wytłumaczyć fenomen BRONI CZARNOPROCHOWEJ, która dostępna jest w Polsce bez zezwolenia? Ustawa o broni i amunicji „Art. 11. Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku: 1) posiadania broni palnej wytworzonej przed rokiem 1850 lub replikę tej broni;” Broń ta jest dostępna i nie potrzeba żadnego zezwolenia na jej zakup. Jakoś nie słychać, żeby ktoś kogoś zatłukł z tego na ulicy, mimo, że jest to broń, którą m. in. w XIX wieku wyrównywano rachunki na Dzikim Zachodzie, a trochę bardziej na północ polowano na bizony
JKM: Rosen: już o tym mówiłem: to jest dowód, że obawy są nieumotywowane
kieubas: Gdyby w Polsce było pozwolenie na broń, to według Pana powinna być rejestrowana, przechodzić obowiązkowe przeglądy i ewentualnie ubezpieczana od nieszczęśliwych wypadków?
JKM: kieubas: nie – natomiast rejestracja i przestrzelenie by mieć pocisk do porównań zapewne tak.
Outsider: Czy socjaliści, takimi zagrywkami typu „Zakazywanie broni” mają na celu tylko osłabienie społeczeństwa, by móc nim kontrolować czy coś więcej?
JKM: Po to, by ludzie nie czuli się dumni i niezależni. Socjalizm to jest wariant kolektywnego ustroju niewolniczego – a niewolnikom broni się nie daje
hoopszpila: Panie Januszu: Nie sadzi pan, że przy legalizacji broni można całkowicie zrezygnować z armii, a już na pewno z policji??
JKM: całkowicie – to nie. Policja będzie potrzebna. Wojsko zawodowe – też. Natomiast Obrona Terytorialna i coś na kształt Milicji Obywatelskiej czy Gwardii Narodowej jeśli kogoś razi termin z PRLu – tak, jak najbardziej
Piotruch88: Czy nie uważa Pan, że przeciętny zwykły szary obywatel mógł by być narażony na niebezpieczeństwa typu „strzelaniny” jeśli dostęp do broni był zalegalizowany? Ja osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, w której idąc godziną np. 21.00 przez miasto musiał uciekać przed ostrzałem bandy chuliganów próbujących wyłudzić ode mnie np. jakieś pieniądze.
JKM: Pietruch: jasne. Tyle, że takie przestępstwa byłyby natychmiast i surowo karane. A dziś drobne wymuszenia uchodzą bezkarnie. Właśnie tak zaczyna się demoralizacja
mw0688: Czy uważa Pan, że socjaliści tak boją się o swoje utuczone tyłki, że nawet, gdyby demokratyczna większość społeczeństwa domagała się powszechnego dostępu do broni, to by go nie wprowadzili? Coś jak z traktatem z Lizbony, że większość nie chciała, a oni mieli to gdzieś i podpisali?
JKM: Również kary śmierci nie wprowadzają, choć 77% jest ZA.
kieubas: Wyobraźmy sobie sytuację, że ktoś używa broni w niewłaściwy sposób (powiedzmy strzela do tarczy w miejscu publicznym) zagrażając życiu innych osób, czy mam prawo w takiej sytuacji dokonać samosądu i takiego delikwenta zastrzelić bez żadnych konsekwencji?
JKM: Bez przesady. To nie „zagrożenie” jest karalne, lecz popełnienie przestępstwa. Pamiętajmy: socjalizm = prewencja; wolność = represja. Trzeba KARAĆ, a nie zapobiegać
hoopszpila: Panie Januszu: celem kary nie jest represja, a zadośćuczynienie ofierze (oczywiście w granicach rozsądku). Zamiast kary śmierci rodzina powinna mieć alternatywę wykupu krwi
JKM: Nie. W sensie społecznym chodzi o to, by represja była tak wielka, by powstrzymywała przestępcę. Natomiast, oczywiście, częścią tej represji może być odszkodowanie ofierze
dano27: PONAWIAM PO RAZ 5 !!! PYTANIE w kwestii broni i nie tylko: Skąd w/g Pana takie powszechne jest przekonanie wśród Polaków,że ludzi są tak nieodpowiedzialni za swoje czyny (chodzi o dostęp do broni jak i emerytury i tysiące innych przykładów,które są wywoływane tym przekonaniem) ?
JKM: dano27: niewolnicy są przekonani, że sami nic nie potrafią. Polacy żyją w ustroju niewolniczym ze 300 lat (z przerwą w Kongresówce na okres 1885-1911, w Prusach nieco wcześniej (do Bismarcka) mamy to wdrukowane
Apollion: według mnie w ogóle system więziennictwa jest całkowicie zbędny, łącznie z utrzymaniem całego tego aparatu z tym związanego – wystarczyłoby przywrócić karę śmierci za morderstwo z premedytacją, a za mniejsze przestępstwa kara chłosty, a drobne przewinienia kary finansowe
JKM: Apoliion – nie za niektóre przestępstwa właściwe jest więzienie – ale rzeczywiście: inne kary są tańsze i skuteczniejsze.
http://korwin-mikke.pl/czat/zobacz/dostep_do_broni/25
http://www.uwazamrze.pl/artykul/1037899/bron-dla-kazdego